Mam w sobie tęsknotę za rytuałem, za ceremonią. Taką samą tęsknotę obserwuję u innych kobiet, które spotykam w kręgach. Zastanawiałam się skąd ona się bierze. Doszłam do wniosku, że brak nam stabilności i bezpieczeństwa. Gwałtownie zmienia się klimat. Budzi się niepokój, jak dadzą sobie radę, jak przeżyją nasze dzieci, wnuki, prawnuki.
Więcej →