Termin Bogini określa formę archetypu rozpoznawanego w sobie jak i w kobietach, którymi się otaczamy, a także w mitologii, literaturze, filmach, serialach. W mitach odnajdujemy mocne cechy, ale także zranienia poszczególnych bogiń. Są to te same konflikty, jakie mamy my kobiety współczesne. HERA, żona Zeusa jest w konflikcie z Afrodytą, boginią kochanką, Atena, urodzona w zbroi, nie dopuszcza kobiecych, miękkich uczuć, odcięta jest od matki jaką reprezentuje Demeter i zmysłowej miłości Afrodyty itd.
Rozpoznając archetypy bogiń i ich charakterystyczne cechy dowiadujemy się, dlaczego my kobiety tak bardzo się między sobą różnimy, dlaczego jedne kobiety pragną mieć męża i dzieci, inne cenią niezależność i pną się po szczeblach kariery, niektóre szukają intensywnych emocji, a jeszcze inne samotności i duchowości, w zależności od tego, która bogini jest w niej aktywna.
Szerzej temat Bogiń w nas, kobietach opisała Jean Shinoda Bolen. Więcej znajdziesz w książkach Shinody Boginie w każdej kobiecie i Boginiczne archetypy dojrzałej kobiecości dostępnych pod adresem Wydawnictwa Yemaya: info.yemaya@wp.pl
Kilka fragmentów książki:
„Kiedy kobieta zda sobie sprawę z oddziaływujących na nią sił, zdobywa władzę, którą przynosi wiedza. „Boginie” są potężnymi, niewidzialnymi siłami, które kształtują zachowanie i emocje.Wiedza na ich temat jest nowym, poszerzającym świadomość terytorium. Gdy kobieta wie, które „boginie” w niej dominują, ma świadomość swoich instynktów, priorytetów, umiejętności i możliwości odnalezienia sensu życia”
“Starożytne Greczynki wiedziały, która bogini jest ich opiekunką i składały jej hołd. Dary na ołtarzu składały również tej bogini, której opieki właśnie potrzebowały.”
“W psychice współczesnych kobiet boginie przejawiają się jako archetypy, mogące – podobnie jak w starożytnej Grecji – domagać się ofiarnych darów. Często dominują nad charakterem osób im poddanych. Kobieta, nawet nie wiedząc, jakiej bogini jest podporządkowana, i tak przejawia swoje powiązanie z określonym archetypem, czasem przez całe życie, czasem przez znaczną jego część.”
“W psychice kobiety mogą być obecne wszystkie boginie. Jednak w indywidualnych przypadkach jedne się aktualizują (nabierają energii i rozwijają się) a inne nie.”
“Oczekiwania rodziców wobec dziecka wzmacniają rozwój jednych archetypów, a tłumią inne. Rodzina nagradzająca i wspierająca córkę w tym, co rozwija się w niej w naturalny sposób, powoduje że czuję się ona dobrze ze sobą i może zajmować się ważnymi dla siebie sprawami. Inaczej dzieje się z dziewczyną, której rodzina nie aprobuje wzorców patronującej jej bogini.”
ZAPISKI Z PRACY WARSZTATOWEJ Z BOGINIAMI NA SPOTKANIACH KRĘGOWYCH
Termin bogini – psychologiczny opis kompleksu kobiecego charakteru, jaki intuicyjnie rozpoznajemy w sobie i innych kobietach.
Żeby poznać siebie w pełni trzeba odnaleźć podstawowy, pierwotny typ bogini w sobie i być świadomą, jaki wpływ mają na nas pozostałe archetypy bogiń.
Nasza kultura straciła harmonię. Jest chora, cierpi z powodu tego, co Hopi nazywają koyaanisqatsi – zwariowanym życiem bez harmonii.
W duchowości zagubiony został kobiecy wymiar mistycznego sensu cyklów Matki Ziemi. Straciliśmy nasze wewnętrzne połączenie z mocą, którą zwykliśmy nazywać Wielką Matką nas wszystkich.
Historycy religii zgadzają się co do tego, ze w czasach kiedy czczono Wielką Matkę ludzie żyli w harmonii ze sobą i siłami życiowymi. Wielka Matka była wcieleniem twórczej siły. Była siłą manifestującą się w całym urodzaju i wszystkich jego formach: ludzkim zwierzęcym i roślinnym.
Kiedy słyszymy Grecja, myślimy kolebka demokracji, ale czy może istnieć demokracja, kiedy kobiety nie maja głosu i tylko wybór między byciem matroną w pieleszach domowych, heterą, wysokiej klasy prostytutką lub niewolnicą?
Wcześniej, w Mezopotami,i Inanna (Isztar) czczona była jako źródło życia samo w sobie. Była siłą manifestującą się w całym urodzaju i wszystkich jego formach: ludzkich, zwierzęcych i roślinnych. Corocznie łączyła się z synem/bogiem, pasterzem Tammuzem, który był inkarnacją wiosny. Jego śmierć na jesieni symbolizowała zamieranie przyrody a ich połączenie, odrodzenie na wiosnę. To Bogini Matka powoływała go do życia. Była wcieleniem twórczej siły w całej swojej pełni i mocy.
Marija Gimbutas pokazała, że Bogini Matka była czczona w prehistorycznej Europie tysiące lat temu. Szczególnie między 3000, a 1200 lat przed czasem najazdu wojowniczych plemion z północy. Patriarchalni wojownicy rozgromili kult Matki, szczycąc się, że Bóg Marduk poćwiartował Boginię Tiamat, rozrzucając jej szczątki po całym świecie.
Wielka Bogini została podzielona na wiele pomniejszych bogiń, o znacznie mniejszym znaczeniu. Każda z bogiń jest teraz odcięta od oryginalnej Matki. Działają oddzielnie i są antagonistycznie nastawione wobec siebie.
Wraz z upadkiem Rzymu, zatryumfował chrześcijański, najwyższy Bóg Ojciec. Jesteśmy jak rodzina, która cierpi z powodu rozwodu. Dzieci mieszkają i żyją tylko z ojcem i mają zakaz wspominania o swojej matce. Nie wolno nam nawet wymieniać jej imienia. Mamy za to Ojca Wszechmogącego, miłującego, ale karzącego, wobec którego mamy czuć się winni.
W mitach odnajdujemy zranienie indywidualnych bogiń, i te same konflikty jakie mają kobiety współczesne. Wiele tych konfliktów narosło z wprowadzenia patriarchalnych wartości.
Afrodyta wstydzi się swojej seksualności,
Atena kwestionuje swoją zdolność myślenia,
Hera wątpi w swą moc,
Demeter nie ufa swojemu urodzajowi,
Persefona wypiera swoje wizje,
W kulturze judeo-chreścijańskiej mamy 2000 lat winy i wstydu związanego z cyklem ciała, które prowadzą bezpośrednio do przepraszania za swoją seksualność. (aseksualna Maria).
Każdy mit jest nie tylko reminiscencją starszej religii Matki ale też pokazuje czystą manipulację jak np. wcześniej Hera była czczona jako Wielka Matka. Najeźdźcy z północy przywieźli swojego boga i przymusili Herę do małżeństwa. Zeus stanął na czele Olimpu, a Hera została tylko jego żoną.
Wstęp i opisy poszczególnych bogiń na podstawie:
The Goddess Whithin, przewodnik po wiecznie żywych mitach, które kształtują życie kobiet, Jennifer Barker Woolger and Roger J.Woolger
Boginie w każdej kobiecie, Jean Shinoda Bolen
Boginiczne archetypy dojrzałej kobiecości, Jean Shinoda Bolen
KOBIETA POD WPŁYWEM ARCHETYPU ARTEMIDY
DZIECKO
Zwykle nazywana chłopczycą. Bawi się z chłopakami w piłkę, chodzi po drzewach, ściga się i z nimi rywalizuje. Dobra kumpelka. Takie zachowania alienują ją od dziewczynek. Może mieć przyjaciółką, pod warunkiem, że tez prowadzi ją archetyp Artemidę. Bez towarzystwa brata lub chłopców czuje się bardzo samotnie i może stać się introwertyczką.
Młoda Artemida może być błędnie kojarzona z tym co nazywamy męskim, w istocie jest to miłość do wolności, niezależności i autonomii. To wewnętrzna atawistyczna tęsknota za dzikością.
ARTEMIDA DORASTAJĄCA
Kiedy zmienia się jej ciało, ukrywa je pod luźnymi bluzkami. Zaczyna być traktowana przez kumpli jak przysłowiowa „baba”. Nie rozumie dlaczego zostaje wykluczona. Ucieka w sport. Dorosłe Artemidy to atletki, gimnastyczki, tancerki, tenisistki, pływaczki, narciarki. Mają potrzebę współzawodnictwa w drużynie, brania udziału w zawodach, mistrzostwach.
ZRANIONA ARTEMIDA – BÓL ALIENACJI
Patriarchat nie pozwolił jej odkryć unikalnego daru kobiecości. Zraniona Artemida jest samotna i wykluczona z towarzystwa. Takie kobiety, jak Artemida oddziaływały na męską wyobraźnię, wywoływały lęk więc były tępione jako czarownice.
Artemidę cechuje wewnętrzna równowaga między żeńskim i męskim. Prawdziwą relację ma sama ze sobą . U takich kobiet energia pozostaje w środku i przekłada się na wizje mistyczne i głęboki podziw dla wszystkich przejawów natury. W samotności odnajduje głęboki, cichy wymiar swojej duszy, który przekłada się na pracę ze zwierzętami, ptakami, zwierzętami wodnymi na przykład w oceanarium itp…
ARTEMIDA I JEJ SEKSUALNOŚĆ
W czasie kultu Artemidy kobiety cieszyły się dużą swobodą i wolnością, służąc bogini w świątyniach i w czasie państwowych festiwali. Seksualność była wolna. Kultywowano starożytne kulty. Szanowne matrony i dziewczęta mogły spędzać noce na wzgórzach tańcząc, stymulowane mistyczną ekstazą i upojeniem alkoholowym. Obraz młodej, czystej dziewicy to z pewnością wymysł greckiego patriarchatu. Sekret seksualności Artemidy leży w jej instynktownym połączeniu ze swoją pierwotną naturą. Kiedy jest głęboko połączona z Erosem jej miłosna gra jest dzika i gwałtowna. Współczesne Artemidy powinny o tym wiedzieć, aby nie czuły się outsiderkami z powodu oceny swoich seksualnych zachowań.
WIZJE NOWEJ SPOŁECZNOŚCI
W związku zachowuje niezależność. Interesuje ją tylko mężczyzna jej równy, który tak jak ona uprawia sport. Dla partnerów Artemidy związek z nią jest wyzwaniem. Odrzuca ona bliskość ale nie seks.
Samotna Artemida woli towarzystwo podobnych do siebie kobiet, z którymi potrafi stworzyć silną więź. Zasługą Artemidy dla feminizmu jest tworzenie wspólnot kobiet.
ARTEMIDA I WEZWANIE DZIKOŚCI
Jeszcze nie tak dawno, nasze babki i prababki żyły w rodzinnych wiejskich gospodarstwach, zgodnie ze zmieniającym się cyklem na kole roku. Sugeruje to, że wiele Artemid wciąż żyje wśród nas. Odczuwa tęsknotę swoich przodkiń do życia zgodnego z naturą. Wiele z nich decyduje się podążać za wewnętrznym wezwaniem i wraca do życia poza miastem. Pragną by uhonorować ich łączność z Matką Ziemią. Niektóre podejmują pracę jako położne, doule, biolożki, podglądające życie dzikich zwierząt (Jane Goodall).
Obecnie wiele znaków świadczy o powrocie świadomości artemidyjskiej. Ekologia stała się pojęciem towarzyszącym nam na każdym kroku. W roku 1980 pojawił się ekofeminizm, świadomość, że Ziemia jest żywym organizmem, którego zdrowie jest zagrożone, a działalność człowieka prowadzi do katastrofy klimatycznej. Nigdy wcześniej świadomość Artemidy nie była tak pilnie potrzebna. To duchowa głęboka rewolucja. Jesteśmy świadomi odnowy duchowej energii ziemi i duchowego połączenia ze zwierzętami i światem roślin. Pod koniec XX wieku pojawił się neopoganizm, nowe rozumienie czarostwa/czarownictwa, witchcraft (the craft of the wise) pod nazwą Wicca, którego przedstawicielką jest Starhawk. Ruch rozumiany jako stara religia Artemidy, która przetrwała w Europie na długo jeszcze po pojawieniu się chrześcijaństwa. Duch Artemidy pod różnymi imionami jest obecny wśród tradycji rdzennych ludów Ziemi. W Ameryce Północnej zwany Stąpaniem Ścieżką Piękna. Curanderos i szamani, przerywają zakaz ujawniania tajemnej mądrości swoich przodków i przyjeżdżają do Europy, by dzielić się swą ezoteryczną, wiedzą. Pojawiły się alternatywne metody leczenia. Ujawniły się pełne mocy kobiety, wpływowe nauczycielki rdzennych kultur, jak Babcia Twyla Nich, zwana Babcią Twyllah, powstała Rada Rdzennych Babć, także ruch Babć, które okrążają Świat i dzielą się swoją wiedzą i mądrością na warsztatach i zgromadzeniach. Uczą cichej ugruntowanej obecności i stają się inspiracją dla europejskich kobiet, które można powiedzieć poszukują utraconej artemidyjskiej Drogi Piękna. W Warszawie, polskie Babcie, co czwartek, stają na rondzie De Gaulle’a, by zamanifestować święty gniew i niezgodę na naruszanie naszej wolności przez rządzących.
Wiele z nas prowadzi tęsknota poszukiwania ponownej prostej drogi życia. Kobiety rezygnują z niewolniczej pracy w korporacjach, nie kupują zbędnych rzeczy, które zaśmiecają Matkę Ziemię. Nasza pozycja to nie pięcie się po szczeblach kariery, to życie w prawdzie, praca z pasją w sercu, która służy polepszaniu życia na ziemi. Uświadomienie sobie potęgi czystego i jasnego umysłu, wspieranie innych w tym co mają najlepszego i podążanie z nimi tą samą ścieżką życia. To dar brania i otrzymywania z miłością.
Większość tradycyjnych nauczycieli starszyzny woli jednak pozostawać poza mediami, w ukryciu. Ich światło i mądrość i tak dociera do spragnionych duchowej wizji bogini, zwanej przez Greków Artemida.
KULT NIEDŹWIEDZIA
8-9 letnie dziewczynki przechodziły inicjację. Były przebierane za niedźwiadki. Niedźwiedzica jest symbolem macierzyństwa, opieki nad potomstwem. Otrzymywały prezenty np. konia i jeździectwo stawało się jej pasją w późniejszych czasach.
Kult niedźwiedzia był pomostem między dzieciństwem a dojrzałością. Niebezpieczeństwem dla Artemidy jest to, że może nigdy nie przekroczyć tego mostu i na zawsze pochłonie ją sport. Przejście w dojrzałość nie jest dla niej . Identyfikując się w dzieciństwie z chłopcami i odmawiając dżenderowej roli dziewczynki, wie kim nie jest, ale nie koniecznie wie kim jest.